Ten wpis będzie o piersiach, a zacznę od karmienia piersią, czyli tematu, który do czerwoności rozpala matki, madki i niematki, a także tatusiów, tatełów, a nawet dawno niewidzianych wujków. Trochę mnie to dziwi, trochę przeraża, a nawet zaskakuje. Nie zapominajmy jednak, że w tym wszystkim najważniejsze jest zdrowie, a to co mówią inni ludzie nie ma żadnego znaczenia.
Kategoria: Berlin na macierzyńskim
Wielojęzyczność w Berlinie
Zapytana o to, czy chcę kiedyś wrócić do Polski odpowiedziałam, że tego nie wykluczam. W naszym kraju coraz łatwiej znaleźć dobrze płatną pracę. Jest bardzo dużo ofert dla osób znających język niemiecki, więc nie bałabym się o swoją karierę. Jednym z głównych argumentów do pozostania w Niemczech, jest dla mnie to, że chciałabym by moje dziecko wychowywało się dwujęzycznie. Gdy podzieliłam się tą uwagą z osobą, która zapytała mnie o powrót do kraju, ta odpowiedziała mi, że teraz w Polsce wszystkie dzieci są dwujęzyczne, bo już w przedszkolach mają zajęcia z angielskiego. No prawie…, a prawie robi wielką różnicę. I tu przechodzimy do dwóch pojęć związanych z dwujęzycznością: dwujęzyczność naturalna i dwujęzyczność zamierzona. Cóż to takiego?
Wizyta pracownika socjalnego z Gesundheitsamt – czy jest się czego bać?
Pamiętam moje zdziwienie, gdy miesiąc po porodzie otrzymałam pocztą powiadomienie o wizycie pracownicy socjalnej w naszym mieszkaniu. Pierwsze myśli: o co chodzi? co ma na celu ta wizyta? Jak sobie teraz o tym myślę, to śmiać mi się chce. Polskie media naprawdę zrobiły Polakom pranie mózgu, jeśli chodzi o straszenie złymi Niemcami, którzy tylko czekają, żeby porwać polskie dzieci i je zgermanizować:P Jeśli interesuje Was przebieg wizyty pracownika socjalnego z Gesundheitsamt (urząd ds. zdrowia), który ściśle współpracuje z Jugendamt (urząd ds. dzieci i młodzieży), to zapraszam do lektury!
Czytaj dalej „Wizyta pracownika socjalnego z Gesundheitsamt – czy jest się czego bać?”
Kiedy dziecko powinno zacząć mówić? – wywiad z polską logopedką w Berlinie, Martą Maciejak!
Dzisiaj zapraszam Was na wywiad z logopedką, Martą Maciejak. Marta jest absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego oraz Akademii Pedagogiki Specjalnej i współpracuje ze SprachCafé Polnisch e.V. w Berlinie.
Zmiany, zmiany, zmiany…
Pewnie większość z Was zauważyła zmiany na moim blogu. Nowa nazwa, nowy motyw i logo którego wcześniej nie było. Czytaj dalej „Zmiany, zmiany, zmiany…”
Polski Dla Maluchów w centrum Berlina!
W ostatnim wpisie poruszyłam temat spotkań dla mam z dziećmi w Berlinie. Od października 2018 roku uczęszczamy z synem na zajęcia o nazwie: Polski Dla Maluchów, które odbywają się w Interkulturelles Familienzentrum TAM na Wilhelmstr. 116-117. Jeśli interesuje Was co się dzieje na tych zajęciach i dlaczego warto w nich brać udział, to zapraszam do dalszej części posta! Czytaj dalej „Polski Dla Maluchów w centrum Berlina!”
Babywearing w Berlinie
Odkąd pamiętam zawsze podobało mi się noszenie dziecka w chuście, a już szczególnie rozczulał mnie widok tatusiów noszących swe pociechy. Jak zaszłam w ciążę zaczęłam się interesować tematem babywearing w Berlinie i znalazłam na Facebook’u doradczynię chustonoszenia – Agatę Dąbek. Dodałam jej fanpage (Bliżej siebie – Agata Dąbek) do ulubionych oraz zostałam przyjęta do jej grupy (Nosimy w chuście Berlin). Zależało mi na tym, żeby wrócić do pomysłu noszenia jak już dziecko pojawi się na świecie.
Babyschwimmen, czyli nauka pływania dla niemowląt
Nauką pływania dla niemowląt zainteresowałam się jak byłam jeszcze w ciąży. Fascynowały mnie filmiki na YouTube, na których maleńkie dzieci pływały jak zawodowcy. Ja i mój mąż potrafimy pływać, więc było dla nas jasne, że chcemy oswoić naszego synka z wodą. Trochę poczytałam na temat Babyschwimmen w Berlinie i zdecydowaliśmy, że zapiszemy nasze dziecko na zajęcia jak tylko skończy 3 miesiące. Nie będę ukrywać, że opieka nad niemowlęciem jest monotonna i nawet do tej pory szukam jakichś fajnych aktywności dla dziecka, przy których również rodzic mógłby ciekawie spędzić czas. Czytaj dalej „Babyschwimmen, czyli nauka pływania dla niemowląt”
Położna w Berlinie
Czy mam prawo do wizyt położnej środowiskowej? Na czym polega jej praca? Czy w ogóle potrzebuję jej pomocy?
Jak wygląda poród w berlińskim szpitalu? – St. Joseph Krankenhaus
Dawno mnie tu nie było! Powodem mojej nieobecności na blogu jest mój syn i czwarty trymestr. Pisząc teraz ten post korzystam z jego drzemki, która (mam nadzieję!) potrwa nieco dłużej niż standardowe 40 minut. Swoją drogą Wasze dzieci też nie śpią popołudniami? Dzisiaj opiszę jak wyglądał mój poród w szpitalu St. Joseph. Wszelkie wskazówki dotyczące tego jak zarejestrować się do szpitala przed porodem znajdziecie w poprzednim wpisie.