Mamy zdrowie

Joga dla ciężarnych

 

Ciąża to nie choroba! Która z nas tego nie słyszała? Drugi miesiąc mojej ciąży to była permanentna choroba. Wymiotowałam dzień w dzień i bynajmniej nie były to tylko poranne mdłości. Co prawda chodziłam do pracy, ale prawie nic nie jadłam, a w domu tylko leżałam. W pracy siedzenie, w domu leżenie. Brak aktywności fizycznej sprawił, że zaczęłam mieć bóle kręgosłupa.

Stwierdziłam, że dalej tak być nie może i zapisałam się przez stronę mojej kasy chorych Techniker Krankenkasse na jogę dla ciężarnych. Zapytacie dlaczego przez kasę chorych? Jest tyle szkół jogi oferujących kursy dla kobiet w ciąży. Ano dlatego, żeby kasa chorych zwróciła mi chociaż część kosztów. Poniżej przedstawię krok po kroku jak wyglądały zapisy (a wcale nie było tak łatwo):

Najpierw należy wejść na stronę swojej kasy chorych: www.tk.de

  1. Potem klikamy w Service (serwis).
  2. Leistungen und Mitgliedschaft (usługi i członkostwo).
1
źródło: www.tk.de

 

  1. Następnie klikamy w Zuzahlungen und Erstattung (dopłaty i zwroty).
  2. Wchodzimy w Gesundheitskurse (kursy prozdrowotne).
2
źródło: www.tk.de

 

  1. Zaznaczamy pierwsze pytanie: Welche Gesundheitskurse fördert die TK und wo finde ich sie? (Jakie kursy są współfinansowane przez TK i gdzie je znajdę?)

 

3
źródło: www.tk.de
  1. Następnym krokiem jest wyszukiwarka kursów.
4
źródło: www.tk.de
  1. Poniżej znajduje się informacja o tym, że tylko te kursy, które znajdziemy na tej stronie mogą być współfinansowane przez kasę chorych.
5
źródło: www.tk.de
  1. Wybieramy Stressbewältigung/Entspannung (walka ze stresem/odprężenie).
  2. W ramkę wpisujemy np. Yoga für Schwangere (joga dla ciężarnych).
6
źródło: www.tk.de
  1. Jeśli znamy detale dotyczące kursu, na który chcemy uczęszczać możemy je wpisać w ramki poniżej.
7
źródło: www.tk.de
  1. Wpisujemy kod pocztowy dzielnicy, w której mieszkamy.
  2. Następnie zaznaczamy jaka odległość od miejsca zamieszkania ma być uwzględniona w wyszukiwarce.
  3. Klikamy w Gesundeitskurse finden (wyszukaj kursy).
8
źródło: www.tk.de
  1. Wyszukiwarka znalazła 31 propozycji kursów dla ciężarnych w okolicy dzielnicy, która nas interesuje.
  2. Żeby zapisać się na kurs, który nas interesuje należy skontaktować się z osobą oferującą dany kurs. Klikamy więc w pozycję Anbieter.
9
źródło: www.tk.de
  1. Dokładne dane osoby oferującej kurs.
16
źródło: www.tk.de

Na zajęcia rozpoczynające się pod koniec stycznia zapisałam się w listopadzie.
Okazuje się, że chętnych jest naprawdę sporo.

Główne informacje dotyczące mojego kursu:

  • kurs obejmował 10 cotygodniowych spotkań od 31.01.18 do 04.04.18 i był prowadzony przez wykwalifikowaną nauczycielkę jogi, która również była w ciąży  (co absolutnie nie jest regułą)
  • każde zajęcia trwały 75 minut
  • kurs kosztował 120 € (częściowy zwrot kosztów otrzymuje się po ukończeniu kursu)
  • trzeba uczestniczyć w 8 spotkaniach, żeby liczyć na dofinansowanie z kasy chorych
  • każdą nieobecność można było nadrobić w innym terminie podanym przez nauczycielkę (obecność była sprawdzana na każdych zajęciach)
  • za kurs dostałam zwrot w wysokości 75 € (czyli kurs kosztował mnie 45 €)
  • kasa chorych dopłaca do dwóch kursów rocznie

Na pewno interesuje Was jak uzyskać zwrot pieniędzy. Ja otrzymałam pocztą wypełnione zaświadczenie od mojej nauczycielki jogi i musiałam wypełnić i podpisać drugą stronę.
W celu przesłania tego zaświadczenia i potwierdzenia wykonania przelewu trzeba się najpierw zalogować na portal Meine TK na stronie www.tk.de:

  1. Klikamy w Nachricht und Unterlagen senden (przesłać wiadomość i dokumenty).
11
źródło: www.tk.de
  1. Potem zaznaczamy Gesundheitskurse (kursy prozdrowotne). 
12
źródło: www.tk.de
  1. Teilnahmebescheinigung (zaświadczenie o regularnym uczestniczeniu w zajęciach) oraz Zahlungsnachweis (potwierdzenie wykonania przelewu).
  2. Następnie klikamy w Gesundheitskurs – Teilnahmebescheinigung einreichen i przesyłamy na stronę te dwa dokumenty.

 

13
źródło: www.tk.de

 

Nigdy wcześniej nie chodziłam na takie zajęcia i jakież było moje zdziwienie, że joga może zmęczyć, a przy tym pomóc. Problemy z kręgosłupem zniknęły jak ręką odjął. Poza tym na jodze uczysz się prawidłowego oddychania, jakże potrzebnego przy porodzie! Co mnie zaintrygowało to fakt, że byłam tam jedyną Polką (a były również dziewczyny z innych krajów). Drogie polskie mamy z Berlina bardzo polecam tę formę aktywności fizycznej w ciąży!

Możesz również polubić…

1 komentarz

  1. […] udział w kursie jogi dla ciężarnych, a moje wrażenia opisałam <tutaj>. Część pieniędzy za te zajęcia zwróciła mi kasa chorych, więc warto się tym tematem […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *