Wyprawka: co nam się przydało?
Przyszedł w końcu czas na wpis o rzeczach, które się nam przydały. Oto one:
Przyszedł w końcu czas na wpis o rzeczach, które się nam przydały. Oto one:
W tym wpisie biorę na tapet oszczędzanie. Temat pieniędzy jest dość kontrowersyjny. Dla jednej osoby posiadanie dziecka wiąże się ze sporymi wydatkami, dla innej nie. Ktoś nie żałuje pieniędzy na super ekstra wypasiony wózek, natomiast ktoś inny woli zainwestować w książeczki, drewniane zabawki. Każdy ma prawo robić ze swoimi pieniędzmi, co mu się żywnie podoba. …
Na czym można lub warto zaoszczędzić przy małym dziecku? Weiterlesen »
Myślę, że temat wyprawki nie został przeze mnie całkowicie wyczerpany i dzisiaj kolejny tekst z tego cyklu. Do tej pory powstały dwa teksty obejmujące tę tematykę: Wyprawka: czego nie kupiłam i nie żałuję! oraz Baby on board – w co warto zainwestować! Tym razem przedstawię Wam przedmioty, które się u nas nie sprawdziły. Zapraszam na wpis.
Postanowiłam kontynuować temat wyprawki i podzielić się z Wami moimi przemyśleniami dotyczącymi tego, w co warto zainwestować zanim pojawi się dziecko, a także po jego narodzinach. Jednak nie znajdziecie w tym wpisie rzeczy typu: wanienka, wózek czy też smoczek. Nie będą to też tylko inwestycje dotyczące samego dziecka. Jeśli jesteście ciekawi, na co moim zdaniem …
Jak chyba każdą kobietę w ciąży, mnie również dopadł syndrom wicia gniazda. Zrobiłam listę wyprawkowych rzeczy i odhaczałam, co zostało kupione. Nabyłam sporo fajnych przedmiotów, które nam się przydały, było też oczywiście parę niewypałów, oraz kilka rzeczy, których nie kupiłam i nie żałuję! (chociaż nad niektórymi mocno się zastanawiałam). Jeśli Was interesuje, co to było, …
Pewnie większość z Was zauważyła zmiany na moim blogu. Nowa nazwa, nowy motyw i logo którego wcześniej nie było.
Początki mojej drogi bycia mamą były trudne. Najgorszy wcale nie był połóg i wiszenie na piersi, tylko świadomość, że jestem „przywiązana“ do tego małego, płaczącego człowieka, i że nie mogę pobyć sama. Gdy tak już mój syn był do mnie przyssany, miałam czas, żeby szukać informacji jak to przetrwać i bardzo mi pomógł blog Magdaleny …
Drogie mamy z Berlina (i nie tylko), ten blog będzie obejmował tematykę ciąży i macierzyństwa za zachodnią granicą, a dokładnie w Berlinie, gdzie mieszkam. Głównym powodem, dla którego postanowiłam tu pisać, jest to, że chcąc się przygotować do roli mamy, nie mogłam znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania: Jakiego ginekologa wybrać? Czy w Berlinie jest doradca …